1) Za pomocą kamer i mikrofonów rejestrowany jest sygnał;
2) Sygnał transmitowany jest do dowolnego miejsca, objętego możliwością transmisji;
3) Sygnał odbierany jest przez urządzenie (zwane najczęściej telewizorem ;-) ) i przetwarzany na obraz i dźwięk.
W dzisiejszych czasach rola telewizji w życiu współczesnego człowieka jest bardzo duża. Powstaje coraz więcej nowych kanałów. Choć nie wszystkie z nich spotykają się z aprobatą odbiorców, to ich liczba stale rośnie. Prawdą jest, że telewizja wkroczyła w codzienne życie milionów ludzi i zajmuje w nim bardzo ważne miejsce. Stała się rzeczą normalną, a młodzi ludzie stykają się z nią niemalże od urodzenia. Jeśli jest wykorzystywana właściwie może stać się znaczącym medium rozwijającym umysł. Filmy przyrodnicze, dokumentalne, historyczne mogą okazać się naprawdę wartościowym źródłem wiedzy. Pewne grona ustawodawców, naukowców, w końcu rodziców sprzeciwia się wielu nadawcom. Nie akceptują oni telewizji jako środka masowego przekazu. Krytycy telewizji uważają, że telewizja jest medium bardzo niskich lotów, niszczy asertywność i negatywnie wpływa na więzi rodzinne i społeczne.
Jaka jest prawda? Telewizja wzbogaca czy zubaża? Wieczny konflikt bez możliwości kompromisu? Pytanie bez odpowiedzi? W tym dziale będziemy starali się sukcesywnie zapoznawać z tą problematyką, a w przyszłości może konkretnie odpowiedzieć na przewodnie pytanie.
Zapraszamy do komentarzy! Pomogą nam one w dochodzeniu do prawdy oraz dadzą możliwość zapoznania się z Waszymi opiniami na ten temat.
3 komentarze:
Trudno mówić o jednej telewizji jako medium. To tysiące kanałów komunikacyjnych. Znajdziemy tam Jerry'ego Springera, ale i sztuki teatralne. Obejrzymy Big Brothera, ale również offowe kino rumuńskie :)
Ciekaw jestem, jak Państwo wybrną z próby odpowiedzi czy telewizja jest ok, czy może to kolejne dzieło szatana ;)
Dzisiaj mamy tak szeroką gamę kanałów telewizyjnych, że można by stwierdzić, iż każdy z nich to indywidualne medium. To prawda. W moim poście zgeneralizowałem cały ten zbiór i potraktowałem jako jedną dziedzinę. Trudno zapewne będzie ocenić całą telewizję jako złą czy dobrą, ale nie wyobrażam sobie też napisania oddzielnego artykułu dla każdego kanału z osobna. To zwyczajnie "awykonalne". Wiem, że chyba nikt tego ode mnie wymaga, ale pewne uogólnienie jest raczej niezbędne, choć może wydawać się pewnym nadużyciem.
Mój komentarz brzmi jak usprawiedliwienie? hehe...
Brzmi, brzmi :) Ale to moja wina. Mój komentarz został sformułowany tak, jakbym oczekiwał usprawiedliwienia. A swoją drogą ja sam paradoksalnie generalizuję mówiąc o różnorodności i wielu mediach telewizyjnych.
Pana (dziwnie brzmi pisanie per "Pan" na blogu, może mówmy na "Ty", choćby w komentarzach?) uogólnienie jest jak najbardziej na miejscu.
Pozdrawiam i do jutra.
Prześlij komentarz