sobota, 5 stycznia 2008

Rok 2007 przed telewizorem


Jak wyglądał przeciętny dzień w 2007 roku? Czy Polacy spędzili go przed telewizorem? Co oglądaliśmy najchętniej? Oto krótkie podsumowanie:



Dłużej przed telewizorem
Dane gromadzone przez cały ubiegły rok pokazują, że statystyczny Polak oglądał telewizję przez 4 godziny i 1 minutę, a to czas dłuższy właśnie o tę minutę od roku 2006.
To jak wygląda nasz dzień!? Rano praca i szkoła. Po powrocie do domu telewizja i to przez 4 godziny... ten wynik poprawiły zapewne domowe gospodynie, które niepracując zawodowo przesiedziały sporo czasu na oglądaniu nowych romansów Margarity, Milagros, Alfonsa i Ericka. Jestem świadomy tego, że podczas odglądania telewizji można wykonywać jeszcze wiele innych czynności, ale 4 godziny to zawsze 4 godziny mniej na zrobienie czegoś innego. Czy telewizor to "kradziej" (zn. złodziej) czasu? Bez wątpienia tak.

Co najchętniej?
Tradycyjnie od kilku ładnych lat najwięcej widzów gromadzi serial obyczajowy telewizyjnej Dwójki "M jak miłość". 5go lutego 2007 roku telenowela zgromadziła przed ekranami ponad 10 milionów 560 tysięcy (10560000) widzów, co stanowiło prawie 60-procentowe udziały w rynku.
Przyznaję: serial "M jak miłość" oglądałem i ja, ale czy perypetie Mostowiaków nie nudzą się widzom Dwójki? Ileż można o tym samym i tak samo?

Na drugim miejscu w rankingu znalazł się mecz Polski z Belgią w ramach Eliminacji Mistrzostw Europy. Oglądało go 9,22 mln widzów.
Z tego względu, że nie jestem wielkim fanem piłki nożnej, tym bardziej w wykonaniu Polaków, nie pamiętam też czy przyczyniłem się do tak dużego sukcesu transmisji. Te zainteresowanie nie dziwi mnie tak bardzo jak wyniki telenoweli, o której wcześniej pisałem. Brawa dla kibiców!

Na trzecim miejscu uplasował się serial "Na dobre i na złe" z 28go stycznia, który oglądało 8,92 mln widzów. Kolejne miejsce to Puchar Świata w skokach narciarskich w Planicy z 25go marca, który oglądało 8,7 mln Polaków. Na następnej pozycji znalazła się debata wyborcza Jarosława Kaczyńskiego z Aleksandrem Kwaśniewskim, która przyciągnęła 8,33 mln widzów. Debatę oglądało więcej osób, ale wynik ten nie uwzględnia udziałów mniejszych stacji.

Zyskuje Polsat
W 2007 roku, w porównaniu z 2006 rokiem, widzów zyskał Polsat, a stracili TVP1, TVP2 i TVN.

1. TVP 1 - 23,20%
2. TVP2 - 17,99%
3. POLSAT - 16,77%
4. TVN - 16,46%

W grupie cenionej przez reklamodawców (16-49 lat) największe udziały miała telewizyjna JEDYNKA, a tuż za nią uplasował się POLSAT, trzeci był TVN, czwarta DWÓJKA.

Programy informacyjne
W 2007 roku najchętniej oglądanym programem informacyjnym pozostały "Wiadomości", które gromadziły przed telewizorem średnio 4,84 mln widzów. Druga pozycja przypadła "Teleexpresowi" z 4,37 mln widzów. Na trzecim miejscu znalazły się "Fakty", które oglądało średnio 3,85 mln widzów. Widzów przybyło również "Wydarzeniom" - 2,61 mln. Wydania popołudniowe "Panoramy"zgromadziły przed telewizorami średnio 1,83 mln widzów, a wieczorne - 1,91 mln widzów. Od końca października 2007 roku TV Puls emituje "Puls raport". Wydania z godz. 19.30 oglądało średnio 70 tys. widzów (0,46 proc. udziałów w rynku), a z godz. 22.00 - 89 tys. widzów (0,69 proc. udziałów w rynku).

Polsat zarobił najwięcej
Polsat zarobił na reklamach w 2007 roku 2,23 mld zł, czyli o 16,94 proc. więcej niż w 2006 roku. Na drugim miejscu, pod względem wpływów reklamowych, znalazł się TVN z 2,17 mld zł (wzrost o 6,7 proc.). Spośród stacji Telewizji Polskiej najwięcej zarobiła TVP1 - 1,55 mld zł (wzrost o 17,12 proc.). Wpływy TVP2 wyniosły 1,08 mld zł (wzrost o 4,57 proc.), a TVP Info - 85,62 mln zł (wzrost o 29,36 proc.). Czwórka zarobiła na reklamach 237,16 mln zł (wzrost o 44,01 proc.). Natomiast TV Puls miał 82,07 mln zł wpływów z reklam (wzrost o 17,37 proc.)

A co oglądaliście Wy? Spędzaliście przed srebrnym ekranem więcej czy mniej niż 4 godziny dziennie? Wolicie "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe"? Oglądacie więcej POLSATU, przez co dajecie mu więcej zarobić? Jaki program informacyjny cenicie najbardziej? Zachęcam do komentarzy.
- dane AGB NMR -
- post powstał na podstawie info zamieszczonych na medialink.pl -

2 komentarze:

mit ganzer seele pisze...

2006 rok dla mnie NIE BYł rokiem tkwienia przed Tv.
Po pierwsze dlatego że musiałam jako tako przygotować sie do matury.
Po drugie dlatego że od października nie mam telewizora :) i mieć raczej nie będe.
jedyny kontakt ze światem posiadam przez internet.

P.S wole "M jak miłość" :p

Tomek Borowski pisze...

Pisałaś maturę w 2006 roku, czy uczyłaś się tak długo przed egzaminem?
W moim przypadku jest bardzo podobnie. Myślę, że tak jest u większości świeżo upieczonych studentów. Najpierw matura, po maturze są wakacje, a podczas nich same powtórki. Od października odcięci od Cyfrowych Polsatów i anten siatkowych ;-) i pozostaje internet
P.S. Asiu! Dlaczego nie skomentowałaś jeszcze mojego posta, w którym znów o Polsacie? POZDRAWIAM!